Artbidy.com
×

Czy można zachować poczucie humoru i wolność umysłu w czasach mentalnego uwięzienia? Patrząc na twórczość Wojciecha Grzymały, odpowiedź powinna być twierdząca. W tym artykule pragniemy przybliżyć satyrę tego ciekawego twórcy. 

Sięgając po metaforę

Umówmy się, wszystko jest umowne, jak powiadają wielcy filozofowie i mędrcy. Nie w tym rzecz, aby sztukę zbadać i określić, a bardziej w tym, aby ją poczuć. Sztuka współczesna daje w tym zakresie duże możliwości. Nie ma reguł w odczytywaniu treści, jaką niesie ze sobą dzieło, "prześwietlanie" sztuki nie polega na wyścigu domyślania się ukrytych intencji, to proces przetwarzania jej przez własną wrażliwość, światopogląd i inteligencję emocjonalną. Sztuka mówi sama za siebie, a dla każdej jednostki może być to inny język. Nawet jeśli przekaz autora był bliżej określony, obrazy współczesne pozostawiają zawsze obszar wolności własnej interpretacji tego, co z tego przekazu wynika. Dla pojedynczego człowieka, a może dla większej grupy, a może dla świata. Przytaczając artystę Wojciecha Grzymałę, "Zdolność do zachowań metaforycznych, do dodawania nowych znaczeń jest zdolnością adaptacyjną, od której w znacznej mierze zależy jakość naszego życia, niezależnie od tego, w jakich czasach i stronach je przeżywamy."

Znalezione obrazy dla zapytania obrazy Wojciecha Grzymały

źródło: niezlasztuka.net

Znalezione obrazy dla zapytania obrazy Wojciecha Grzymały

źródło: niezlasztuka.net

Idąc pod prąd

Odbiorca ma wolność interpretacji, zaś artysta ma wolność pomysłu na własną sztukę. Dla Wojciecha Grzymały ważnym elementem intencji był żart. Warto podkreślić, że w tej konwencji malarz odnajdował się w czasach PRLu, a więc raczej szarości i ponurości. Od początku twórczości aż do początków transformacji państwa udało mu się zachować postawę kogoś próbującego inaczej, idącego pod prąd, różniącego się od otoczenia. Doświadczył ciekawych czasów przełomu wieków. Urodził się w 1949 r. w Płocku, a pierwsze jego ilustracje opublikowano w 1971 r. Przez wiele lat zajmował się przygotowywaniem projektów graficznych dla wydawnictw, współpracując m.in. z czasopismami "Szpilki" oraz "Satyra". Rysunki i ilustracje prasowe wykonywał w technikach tuszu, aerografu i akwareli. W 1987 r. wyjechał do USA, a następnie do Nowej Zelandii. Obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii. Bagaż doświadczeń, a także inteligencja, wrażliwość i bezgraniczna wyobraźnia Wojciecha Grzymały sprawiły, że jest jednym z najbardziej osobliwych autorów obrazów współczesnych w Polsce.

Znalezione obrazy dla zapytania obrazy Wojciecha Grzymały

źródło: niezlasztuka.net

Wizja sztuki

Zaczynając pod koniec lat 80. ,,za wielką wodą" wyprzedził to, czego musiała nauczyć się reszta rodaków na początku lat 90.- życia w nowym świecie. Zresztą przez cały okres twórczości chciał widzieć więcej, a nie łatwo było zachować dar obserwacji tego, co paradoksalne, absurdalne, nienamacalne, nieprawdopodobne, a przecież dziejące się na oczach ludzi. Swoje obserwacje i refleksje Wojciech Grzymała potrafił bezprecedensowo ukazać i opowiedzieć swoją sztuką. Wyróżnia ją kolor nadający plakatowej wyrazistości, powracanie do motywów roślinnych, sielskich, ornamentacja i przede wszystkim poczucie humoru. Niestety, galerie sztuki, podobnie jak muzea i opery wciąż kojarzą się z powagą i powściągliwością bardziej niż z dobrą zabawą. Z kolei Wojciech Grzymała uważał, że jego zobowiązaniem wobec sztuki, a z którym artyści na ogół radzą sobie marnie, jest przedstawianie obrazów współczesnych w taki sposób, by wywoływały szeroki uśmiech. Co jest tajemnicą osiągnięcia tego efektu? Przede wszystkim poszukiwanie dystansu wobec dosłowności, wyłapywanie i przekazywanie tego, co rozluźnia i otwiera na nowe znaczenia. Sztuka pana Wojciecha to sztuka metaforyzacji i satyrycznego przekazu, do którego każdy musi dotrzeć sam. „Wszystko, co chciałbym powiedzieć, jest w moich pracach", jak sam twierdzi.

Bibliografia:

dzieje.pl, niezlasztuka.net, ,,Historia sztuki. Malarstwo" D. Jackowiak

Dodano 2019-08-24 w Historie przez Oliwia Marczuk
Koszyk