2025-04-03
Stołeczna Komenda Policji kilka dni temu zatrzymała obraz Edwarda Okunia i nie dopuściła do jego licytacji w jednym z warszawskich domów aukcyjnych. Dzieło zaginęło w czasie wojny, co jest zastanawiające, obraz został kupiony w 2006 roku na aukcji w Polsce i był prezentowany na co najmniej dwóch wystawach.
Edward Okuń i jego dzieło
Edward Okuń (1872-1945) był polskim malarzem, rysownikiem i ilustratorem, jednym z najwybitniejszych przedstawicieli nurtu symbolistycznego, secesji w sztuce polskiej. Przez cały okres swojej twórczości stworzył wiele wspaniałych portretów, często bawiąc się różnymi konwencjami. Malował kompozycje typowo salonowe, przebierał swoich modeli w różne kostiumy i wymyślał także obrazy symboliczne.
Zatrzymany obraz oprawiony jest w piękną architektoniczną ramę, przedstawienie nawiązuje do najwyśmienitszych włoskich renesansowych portretów na tle pejzażu. Edward Okuń w 1910 zdecydował się sportretować Compiutę Donzellę, włoską poetkę z końca XIII wieku, pierwszą kobietę piszącą w języku włoskim. Do dzieła przylgnęła zwyczajowa nazwa ,,Florentynka”. Za modelkę posłużyła najpewniej malarzowi jego żona - Zofia z Tolkemitów Okuniowa.
,,Florentynka” została zrabowana 78 lat temu z warszawskiej galerii sztuki. Od tamtego czasu obraz figurował jako utracony. Dzieło zostało zabezpieczone przez pracowników Muzeum Narodowego w Warszawie i tam przewiezione, gdzie będzie przechowywane do czasu zakończenia śledztwa. Powstaje tylko pytanie, dlaczego nikt nie interweniował w 2006 roku, kiedy portret został wystawiony i sprzedany na aukcji w dużym polskim domu aukcyjnym.