Założona w 1790 roku przez garncarzy z cechu opatowskiego i ćmielowskiego, do dziś działająca Fabryka Porcelany w Ćmielowie jest jednym z najstarszych zakładów produkujących porcelanę w naszym regionie. Przez ponad 200 lat działalności, fabrykę opuściły tysiące naczyń o bardzo zróżnicowanych fasonach i formach – to właśnie z Ćmielowa pochodzą takie serwisy jak klasyczne Rococo, ikona art déco Płaski czy modernistyczny Krokus.
Fajansowe początki
Porcelana w Ćmielowie zawitała dopiero pod koniec lat 30. XIX wieku – początkowo ćmielowską specjalnością były fajanse. Fajansowe naczynia dekorowano na wzór naczyń angielskich w technice druku miedziorytniczego. Polegał on na odciskaniu rytych płytek na fajansie. Na ziemiach polskich była to nowatorska technika – Ćmielów był pierwszą manufakturą, w której wykorzystano ten rodzaj dekoracji. Wreszcie rok 1838 przyniósł porcelanę. Pod czujnym okiem ówczesnego dyrektora wytwórni, Gabriela Weissa, powstawały pierwsze porcelanowe wazy czy kabarety. W 2 połowie XIX wieku fabrykę opuściły pierwsze serwisy.
Czas innowacji
Produkcja porcelany stawała się z biegiem czasu coraz doskonalsza. Oprócz porcelany wytwarzano także majolikę oraz kamionkę, jednak stało się to kosztem fajansu – zaprzestano jego produkcji w latach 70. XIX wieku. Do końca XIX wieku porcelanę dekorowano ręcznymi malunkami, które zostały finalnie zastąpione kalkomanią. Kalkomania polegała na dekorowaniu naczyń poprzez nakładanie wybranych wzorów, które były wykonane litograficznie farbami ceramicznymi na papierze powleczonym gumą arabską. Żeby dekoracja się przetransferowała, naczynie musiało być pokryte kalafonią, miękką żywicą, rozpuszczoną w terpentynie. Na tak przygotowane naczynie przyklejano wybrany wzór i dociskano je delikatnie za pomocą zmoczonej gąbki. Następnie naczynie wypalano i tak też utrwalała się dekoracja. Kalkomania pozwalała na szybkie i efektowne dekorowanie ćmielowskich wyrobów, przez co stała się niezwykle popularna, deklasując ręczne malunki.
Lata 30. XX wieku były okresem wielu innowacji w fabryce. Wtedy to zostały zakupione ikoniczne projekty Bogdana Wendorfa serwisów Kula, Kaprys i Płaski. Wszystkie trzy serwisy charakteryzowały się elegancką, geometryczną formą, która za kilkadziesiąt lat stanie się wręcz synonimem stylu art déco w polskiej sztuce użytkowej. W tym czasie także została opracowana receptura na porcelanę barwioną w masie. Stał za nią inżynier Bronisław Kryński, za którego sprawą fabryka zaczęła produkować porcelanę o barwie różowej, kremowej oraz o odcieniu kości słoniowej. Różowa porcelana była chętnie wykorzystywana do produkcji nowych modeli, jakich jak Płaski.
Nowa rzeczywistość
W czasie II wojny światowej praca w fabryce gwałtownie zwolniła i jedynie ⅓ wszystkich wyrobów mogła być sprzedawana na wolnym rynku. Mierzono się z problemem braku dostępności niektórych surowców, niezbędnych do produkcji wysokogatunkowej porcelany, dlatego też zaczęto produkować wyroby niższej jakości, które zasilały takie miejsca jak kantyny. W tym trudnym czasie, w ćmielowskiej fabryce pojawił się Franciszek Kalfas – krakowski rzeźbiarz, który wykonał liczne projekty niewielkich rzeźb czy naczyń z motywami figuralnymi w nowym dla siebie medium i objął stanowisko dyrektora artystycznego do końca wojny.
Po II wojnie światowej początkowo wytwarzano jeszcze dawne wzory z okresu międzywojnia. Jednak już w połowie lat 50. i następnie w latach 60. XX wieku pojawiły się nowe fasony, takie jak Krokus, Goplana czy June. Odpowiedzialny był za to ćmielowski Ośrodek Wzorcujący, działający pod kontrolą Biura Nadzoru Estetyki Produkcji, kierowanego przez Wandę Telakowską, które w 1950 roku stało się Instytutem Wzornictwa Przemysłowego. Fenomenem wytwórni stały się projektowane w latach 1955-1965 kameralne figurki.
Ćmielów dziś
Upadek komunizmu w Polsce przyniósł prywatyzację zakładu – po burzliwych przekształceniach własnościowych, fabryka stała się spółką, która została włączona najpierw w Polskie Fabryki Porcelany „Ćmielów” i „Chodzież” S.A., a następnie w Polską Grupę Porcelanową, która została rozszerzona jeszcze o zakład z Lubianej i o Ćmielów Design Studio, kierowane artystycznie przez Marka Cecułę. Dzisiejsza ćmielowska porcelana jest kontynuatorką tradycji wysokiej jakości porcelany, która łączy piękno z wygodą używania.