Artbidy.com
×

Cenzura, którą nakładała na twórców komunistyczna władza miała tłumić wolność i niezależność, w zamian wymagając tworzenia sztuki według socrealistycznych zasad, budujących narrację sprzyjającą rządowi. Pomimo politycznych nacisków duża część artystów i artystek jawnie sprzeciwiała się takim praktykom, manifestując na różne sposoby swoje odmienne poglądy. Najnowsza wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie „Nie ocenzurowano. Polska sztuka niezależna lat 80.” to prezentacja sztuki bojkotującej reżim PRL. W związku z protestem części artystów, których prace miały znaleźć się na wystawie, otwarcie nastąpiło z kilkutygodniowym opóźnieniem. 

Kontrowersje wokół wystawy w CSW

Wernisaż zaplanowany na drugą połowę marca 2022 przełożono na 8 kwietnia według CSW „ze względów organizacyjnych”. Kwestią „organizacyjną” warszawskie Centrum Sztuki Współczesnej określa protest kilkunastu artystów, którzy nie wyrazili zgody na umieszczenie swoich prac na wystawie. Kurator, Tadeusz Boruta, według relacji artystów, nie konsultował z nimi chęci wykorzystania ich prac. Artyści oburzeni postawą Piotra Bernatowicza, którego na stanowisko dyrektora CSW został powołał minister kultury Piotr Gliński z PiS, podkreślili również, że nie chcą współpracować z miejscem powiązanym z obecną partią rządzącą.

Protestujący artyści nie godzą się na wykorzystanie swoich prac

Wśród artystów, którzy wystosowali pierwsze oświadczenie przeciwko wykorzystaniu ich prac znaleźli się Józef Robakowski, Jan Dobkowski i Andrzej Bielawski. Pomimo sytuacji, którą Robakowski określił jako „żenującą”, nikt odpowiedzialny za wystawę nie podjął się kontaktu z artystą, a jego nazwisko nadal znajduje się w katalogu wystawy. Inni protestujący twórcy to m.in. pięcioro członków grupy Luxus – jednej z najważniejszych grup artystycznych lat 80. w Polsce oraz działający w formacji artystycznej „Gruppa” Marek Sobczyk.

Co mówi prawo? Zamek Ujazdowski, a wola artystów

Niezręczna sytuacja, w której artyści nie godzą się na wykorzystanie swoich prac w wystawie to oprócz konfliktu o podłożu osobistym również kwestia sporna prawnie. Zgodnie z umowami, które część artystów zawarła z CSW, instytucja ma prawo do wystawienia dzieł, jeśli przekazano jej prawa majątkowe. Jest to również możliwe, gdy obiekt znajduje się w kolekcji muzealnej, a instytucja posiada stosowną licencję; wówczas dzieło staje się dobrem kultury, które może być zaprezentowane publicznie niezależnie od zgody autora. Aktualnie nie wiadomo jaki status mają prace protestujących artystów. Nastroje wokół wystawy „Nie ocenzurowano. Polska sztuka niezależna lat 80.” wciąż pozostają więc napięte.

Dodano 2022-04-09 w Historie przez Łukasz Kuca

Powiązane departamenty

Koszyk