„Można zęby zjeść, osiwieć i jeszcze się wszystko nie pozna”
- Andrzej Strumiłło
Życie i Twórczość
Andrzej Strumiłło, polski malarz, rzeźbiarz, grafik, fotograf, pisarz i poeta. Urodzony 23 października 1927 roku w Wilnie. Mieszkał i pracował w Maćkowej Rudzie na Suwalszczyźnie. Zmarł 9 kwietnia 2020 roku. Od zawsze niezwykle wrażliwy, pełny sił do rewolucjonizowania sztuki, nie dla sławy a dla idei. Życie nie szczędziło mu gorzkich doświadczeń i trudnych przeżyć. Przymusowo musiał opuścić ziemie wschodnie i szukać miejsca na zachodzie.
W latach 1945-1947 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi pod kierunkiem Władysława Strzemińskiego. To spotkanie zaowocowało jeszcze bardziej świadomym podejściem artysty do tworzenia sztuki:
„Strzemiński otworzył mi oczy na sztukę (…)”, wypowiadał się Strumiłło.
To właśnie w Łodzi, zrozumiał on jak istotne są procesy artystyczne zachodzące w głowie artysty. Tam też, zapoznał się z pojęciem „awangarda”. Jednak, sam nigdy nie przyznał, że tworzy w tym nurcie. W jego rozumieniu, awangarda była konsekwentnym dążeniem naprzód. Wybieganiem ponad codzienność. W swojej sztuce nie widział tych mechanizmów. Choć świadomy swego talentu, twierdził, że nie udało mu się zrobić sztuki, która uciekałaby poza ramy codzienności.
Gdy uczelnia zmieniła profil na bliższy socjalistycznej wizji, przeniósł się do Krakowa. W 1950 otrzymał dyplom na wydziale Malarstwa, tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych.
Należał do pokolenia, młodych, nieokiełznanych artystów, którzy chcieli wypracować własną, indywidualną ekspresje. Stworzyć nowy punkt widzenia na formę jaką są sztuki wizualne. W ten sposób chcieli przenieść na poziomie metaforycznym, dramat z jakim mierzyło się ich pokolenie. Wraz z Andrzejem Wajdą, Janem Tarasinem i Walerianem Borywczykiem, należeli do Grupy Samokształceniowej kierowanej przez Andrzeja Wróblewskiego.
Andrzej Strumiłło był twórcą o olbrzymim i różnorodnym dorobku artystycznym. W swoich pracach uciekał się do różnych tematyk. Od poetycko-metaforycznych po abstrakcyjne, a wszystkie łączyło głębokie przesłanie o egzystencjalnej wymowie. Późniejsza twórczość artysty jest niezwykle bogata i kształtowała się pod wpływem niezliczonych podróży artysty po niemal całym świecie.
„Psalmy”
Kolejne dziesięciolecia, owocowały w coraz to nowe doznania, podróże, w nowo poznanych ludzi. Te doświadczenia znajdowały swoje ujście w jego pracach. Stopniowo, jednak Andrzej Strumiłło zaczął wycofywać się z życia publicznego i artystycznego. Zamieszkał w Maćkowej Rudzie na Suwalszczyźnie, gdzie poza pracą artystyczną, skupił się na pracy na roli oraz hodowli koni. To tam powstały bardzo ważne dla twórczości Strumiłły cykle malarskie: „Stosy (1987) oraz inspirowane przekładami Biblii autorstwa Czesława Miłosza „Psalmy” (1988).
Cykl „Psalmy”, który powstał dla Białej Synagogi w Sejnach, składa się z osiemnastu dużych płócien ilustrujących wybrane fragmenty Starego Testamentu.
„Poświęciłem tę pracę pamięci Żydów. W miasteczkach polsko-litewskiego pogranicza bywało ich więcej niż Polaków i Litwinów razem wziętych. - mówi o swojej pracy artysta.
„Psalmy” są więc zapisem tożsamości Izraela. Są dowodem osobistym konkretnego narodu. Wyrazem uniwersalizmu ludzkiej rzeczywistości. Andrzej Strumiłło ze 150 psalmów, wyłonił 18 uniwersalnych tematów. Ta liczba, nie jest przypadkowa. Tyle dokładnie, było pól pod oknami synagogi.
„Człowiek pozostał nieokreślony ani typem rasowym, ani epoką. Stoi nagi i ślepy pomiędzy słońcem i księżycem, jak i one z magmy ognistej powstały”
„Panie, cóż jest człowiek, że na niego baczysz i syn człowieczy, że myślisz o nim” (Ps. 144,3).
Tym pytaniem, zakończono cykl.