2024-04-25
Yves Klein to jeden z najbardziej cenionych artystów XX wieku. Król niebieskiego monochromatyzmu, twórca IKB (International Klein Blue), zwanego także potocznie ultramaryną, który oficjalnie zarejestrowano jako wynalazek. Namalował aż 194 obrazy, w których zastosował swoją innowacyjną technikę, pozwalającą na osiągnięcie głębokiej intensywności barwy. Jak można interpretować kolor Yvesa Kleina, z którym nierozerwalnie kojarzy się nam jego sztuka?
Jak przedstawić brak granic i namacalnej formy za pomocą sztuki? Jak sprawić, że odbiorcy i odbiorczynie patrząc na dzieło będą w stanie mimowolnie zanurzyć się w metafizyczności własnych doznań? Członkowie francuskiego Nowego Realizmu, którego Klein był współzałożycielem, wiedzieli jak zaadresować tę problematykę w sztuce. Nie wychodzili naprzeciw z własną, określoną interpretacją, lecz tworzyli dzieła, których głównym celem było bezpośrednie oddziaływanie na emocje widzów i widzek.
Jedno płótno i jeden kolor. Monochromatyczny niebieski nakładany grubą warstwą, który w całości dominuje obraz. Dla Kleina zastosowanie pojedynczego, intensywnego odcienia jest jak metaforyczne okno otwarte na wolność. Spójność niebieskiej barwy pozwala na zatracenie się w jej bezgraniczności, motywując do kontemplacyjnego doświadczenia własnych odczuć. Inspiracji dla kleinowskiej ultramaryny można szukać w religijnym wychowaniu artysty, w którego życiu duchowość odegrała istotną rolę także znacznie później. Dla Kleina niebieski to woda, niebo i bezkres wszechświata – miejsce, gdzie każdy z nas próbuje się odnaleźć.
Dzieła Yvesa Kleina osiąga bardzo wysokie kwoty na rynku sztuki. Jego obrazy wielokrotnie przekroczyły cenę 10 milionów dolarów, ustanawiając go na podium najdroższych francuskich artystów wszechczasów. Rekord w historii obrazów Kleina na aukcji osiągnęła praca „Le Rose de bleu (RE 22)”, którą Christie’s w Londynie sprzedało za 32,6 miliony dolarów. Choć od śmierci Kleina minęło już 60 lat, świat sztuki nie zapomina o jego wyjątkowej artystycznej spuściźnie, której wartość wciąż wzrasta.