2024-04-16
Aukcje dzieł sztuki w Polsce - koronawirus swoje a rynek sztuki w swoje! W pierwszym kwartale roku 2020 na polskim rynku sztuki zanotowano bardzo dobre wyniki.
Kiedy epidemia szaleje, cała gospodarka drży. Przed konsekwencjami zarazy nie mogą ustrzec się nawet instytucje kultury. Aż 34% ze światowych galerii prognozuje, że nie przetrwa obecnego kryzysu. I można by z pewnością założyć, że tak potężnego wstrząsu nie wytrzymają również aukcje dzieł sztuki, szczególnie na tak młodym rynku, jaki funkcjonuje w Polsce. Otóż rzeczywistość okazuje się bardzo zaskakująca.
Pierwszy kwartał bieżącego roku już za nami. Dlatego 23 kwietnia portal Artinfo.pl opublikował podsumowanie tego okresu dla rynku sztuki w Polsce i jak sam pisze: ,,Wyniki wydają się wręcz sensacyjne.”.
Na samym początku spójrzmy na całkowitą wartość obrotów na rynku aukcyjnym po pierwszym kwartale. Wzrosły one o 23% w stosunku do pierwszego kwartału poprzedniego roku (w 2019 wynosiły 52,2 mln złotych – w roku 2020 osiągnęły 64,4 mln złotych)! Warto przypomnieć, że pierwsze 3 miesiące ubiegłego roku również były rekordowe.
Idąc dalej tropem wzrostów, o 4,3% zwiększyła się ilość aukcji, a o 12% wzrosła zarówno liczba dzieł, które trafiły do ofert aukcyjnych, jak i liczba faktycznie wylicytowanych obiektów. Stale również rosną obroty sztuki młodej i współczesnej, ale i sztuka dawna (która na przestrzeni trzech ostatnich lat zaliczała spadki udziałów w stosunku do sztuki współczesnej) zdobyła, prawię połowę całego rynku.
I ktoś mógłby chcieć podważyć siłę polskiego rynku sztuki, mówiąc, że kwarantanna rozpoczęła się dopiero w ostatnim miesiącu tego kwartału, a cały wzrost zagwarantowały aukcje ze stycznia i lutego. Argumentem przeciwko takiemu zarzutowi jest fakt, iż 3 najdroższe aukcje dzieł sztuki, zostały przeprowadzone już w trakcie narodowej izolacji, w ciągu której, wszystkie aukcje odbywają się bez publiczności, a uczestniczyć w nich można telefonicznie lub przez Internet. Na trzecim miejscu znalazła się kolekcja 5 figur Magdaleny Abakanowicz, wylicytowana za 2,36 mln (26 marca), reszta podium należy do Jacka Malczewskiego i jego dwóch obrazów – ,,Wizja Ezechiela" (17 marca) i słynny ,,Artysta i chimera" (22 marca), które wylicytowano kolejno za 3,06 mln i 3,65 mln.
Cóż można dodać, zaskakująco dobra koniunktura jak na obecną gospodarczą sytuację. Jeżeli dynamika, rozwoju rynku sztuki utrzyma się na obecnym poziomie, to można śmiało stwierdzić, że tegoroczne aukcje dzieł sztuki zagwarantują nam jeszcze sporą liczbę rekordów. Oby tak się stało!
Cały raport artinfo.pl dostępny pod tym linkiem: https://artinfo.pl/artinformacje/rynek-aukcyjny-w-i-kwartale-2020.