2024-04-25
Rose McGowan, znana amerykańska aktorka i działaczka społeczna, zdecydowała się nagrać poruszający i dramatyczny film wraz z dźwiękową instalacją. Do współpracy zaprosiła Jamesa Mulforda tancerza, który odpowiedzialny jest za ruch sceniczny.
W swoim filmie Rose McGowan siedzi ze słuchawkami na uszach i słucha otaczających ją dźwięków. Ten sam hałas co na ekranie mogą też śledzić widzowie performance'u. Mimo że film został nagrany w maju 2008 roku, teraz jest prezentowany jako zupełnie nowy performance. Dodatkowo McGowan stwierdziła po nagraniu, że nigdy nie spotkała się z Mulfordem, tak więc pojedyncze sekwencje jej filmu były nagrywane oddzielnie. Podobno po zakończeniu zdjęć Rose powiedziała: "Poszłam do łazienki i płakałam". Możliwe, że przesłanie tego performance'u bylo tak głębokie, że trudno obok niego przejść obojętnie. Czy jednak widzowie zrozumieli ten film właściwie?
Filmy o sztuce są coraz bardziej popularne. ,,Młyn i krzyż" o płótnie Piotra Bruegla Starszego, ,,Dziewczyna z perłą" o wspaniałym obrazie Vermeera czy ,,Frida" opowieść o meksykańskiej artystce, to tylko niektóre z nielicznych filmowych propozycji.
Źródła: The Art Newspaper, Artnet