Zbigniew Libera jest jednym z najważniejszych artystów sztuki krytycznej w Polsce. W swojej sztuce porusza tematykę m.in. kultury masowej i medialnej manipulacji, konsumpcjonizmu, stereotypów płciowych oraz tabu związanego z ciałem. Artysta interdyscyplinarny, posługujący się różnorodnymi mediami tworzy od lat 80. Jego sceptyczny, refleksyjny stosunek do rzeczywistości rezultuje sztuką wnikliwie komentującą zjawiska obecne w społeczeństwie.
Wakacje 1982 roku to dla Libery ciężki czas. Artysta kilka miesięcy po wernisażu swojej pierwszej wystawy zostaje aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Zarzut – współpraca przy drukowaniu podziemnej prasy. Łódzki sąd wojskowy skazuje go na areszt więzienny, który osadzony spędza w Łodzi i Hrubieszowie przez łącznie półtora roku. Ten czas artysta określi później jako istotny w kształtowaniu się jego artystycznej wrażliwości.
W drugiej połowie lat 80. XX wieku Libera tworzy cykl fotografii, któremu nieprzypadkowo nadaje tytuł „Pacjenci”. Od 1986 roku pracuje na oddziale szpitala psychiatrycznego w Pabianicach jako terapeuta. W szpitalnej pracowni uczy rysunku i malarstwa. Dzięki możliwości interakcji z pacjentami, którymi artysta się inspiruje, powstaje analityczny dokument poszczególnych osób oraz funkcjonowania szpitalnej placówki.
Rok 1997. Jan Wojciechowski, ówczesny kurator pawilonu polskiego zaprasza Zbigniewa Liberę do współpracy. Artysta proponuje pokazanie instalacji, którą stworzył rok wcześniej – „Lego. Obóz koncentracyjny”. Praca, która obecnie jest ikoną polskiej sztuki po 1989 roku, wówczas wzbudziła ogromne kontrowersje. W konsekwencji Wojciechowski nie zgodził się na jej prezentację, a Libera całkowicie zrezygnował z udziału w Biennale w obronie swojej sztuki.
Pod koniec lat 80. Libera mieszka z duetem Kwiekulik i współpracuje z Zofią Kulik przy jej fotografiach jako model. Artystka wykona około 700 zdjęć nagiego Libery w różnych pozach. Ciemne tło, mężczyzna w centrum i floralne elementy, którymi jest przysłonięty to elementy łączące ten cykl. Koścista sylwetka artysty sprawia wrażenie, że jest bezbronny, jego nagość uwydatnia męską seksualność, a pozy obnażają komunistyczną ikonosferę, którą Kulik inspirowała się przy tworzeniu koncepcji dzieła.
Zbigniew Libera ma doświadczenie również jako pedagog. Na przełomie 2008 i 2009 roku prowadzi gościnną pracownię artystyczną na Akademii Sztuk Pięknych (AVU) w Pradze. Program dydaktyczny formułuje w oparciu o hansenowską Formę Otwartą, urozmaicając go o swoje oryginalne metody nauczania, uwzględniające m.in. tworzenie i jednoczesne dokumentowanie powstających prac.