Artbidy.com
×

Od poniedziałku, 15 grudnia, Luwr jest zamknięty dla zwiedzających ze względu na trwający strajk. Według doniesień mediów, bierze w nim udział około 400 pracowników i pracownic, czyli 1/5 całej kadry.

O problemach w Luwrze pisaliśmy już parę miesięcy temu i nie chodziło wtedy o kradzież diamentów. O muzeum zrobiło się głośno jeszcze w styczniu tego roku, kiedy jego obecna dyrektorka, Laurence des Cars, zawiadomiła prezydenta Macrona o opłakanym stanie, w którym znajduje się budynek muzeum. 

Wkrótce potem prezydent Francji ogłosił plan renowacji placówki mający zostać sfinansowany z podwyżki cen biletów dla turystów spoza Unii Europejskiej o 45% wprowadzonej od stycznia 2026 roku.  

Od tamtego czasu niewiele miało się jednak zmienić.

Momentem decydującym o wszczęciu strajku miało być zalanie jednego z pomieszczeń bibliotecznych w Luwrze pod koniec listopada spowodowane pęknięciem rury. W następstwie tego incydentu związki zawodowe ogłosiły strajk.

Pracownicy Luwru sprzeciwiają się przede wszystkim złym warunkom pracy i niedoborom kadry, jak również niektórym elementom planu renowacji ogłoszonego przez prezydenta Macrona – według reprezentantów związków zawodowych, podniesienie ceny biletów dla turystów spoza UE nie jest odpowiednim rozwiązaniem.

Dodano 2025-12-17 w Historie przez Olga Zielińska

Powiązane departamenty

Koszyk